Moje Matche

Okej. Postanowiłam pogrupować moje matche od Hiszpańskich rodzin <3 Muszę przyznać, że trochę się ich zebrała w ostatnie dni. Sama jestem w szoku że od piątku minęło tak niewiele czasu a ja już mam konkretne zdanie o niektórych rodzinkach.

Zacznę od jednego ANTYmatchu:
Rodzinka z Girony -2 dzieci w wieku 4 i 6. Ze zdjęć i aplikacji rodzina marzenie. Ale po kilku mailach z hostką już wiem, że byłaby to masakra. Wymagania straszne (praca od 7-18 a potem o 20 pomoc w kąpieli i kładzeniu spać). W weekendy też opieka do około 12-14. Sprzątanie w domu. Nauka dzieci angielskiego i ... 2 godziny 2 razy w tygodniu nauka HOSTKI angielskiego, ale ...!!! ... w moich godzinach wolnych !!! I za to... tadamdam .. 50e/tydzień. Myślałam że padnę jak to zobaczyłam. Wiem, że na aupairworld jest podane kieszonkowe od 50e/week jako najniższe- ale to nie za taką prace. Jeszcze byłby to opieka w wakacje, więc nie ma opcji o szkole i wolnej chwili w ciągu dnia. 

Dobra.. teraz coś bardziej pozytywnego. 

1) Rodzinka z V. mieszczącego się 12 km od Barcelony. 2 dzieci- dziewczynki (adoptowane) 7 i 9 lat. Nie dogadałam się jeszcze z hostką na temat kieszonkowego, ponieważ czekam na jej maila w którym zapewne będzie wspomniane o tym. Ogólnie wrażenia po mailach wspaniałe. Rodzina która ciągle podróżuje, jest w biegu. Do tego praca od 8-15 w tygodniu (od 15 wolne) a weekedny również wolne. Do tego jak host tata będzie miał wolny dzień od pracy w tygodniu to ja mam wtedy również dzień wolny. Rodzinka mega pozytywnie mnie zaskoczyła. Mam tylko nadzieję, że odpiszą bo w sumie już 2 dzień czekam na odpowiedź na mojego maila. A! Potrzebują au pair od 17 czerwca- do 31 lipca

2) Rodzinka z miejscowości Gijon. Jak tylko zobaczyłam zdjęcia z tego miasta to szczęka mi opadła- jak tam jest pięknie! 3 dzieci- 6,4 i 2. Jednak napaliłam się strasznie na Barcelona i sama nie wiem czy będe w stanie sie przekonać. Praca od czerwca do końca sierpnia. Hostka jest instruktorką pilates a host zawodowym serferem. Godziny pracy 9-14. Weekendy wolne. Nie ma godziny policyjnej. Hostka sama napisała, że jest tam dużo barów i że są inne operki więc będzie idealna okazja na pójście na drinka czy na imprezę. Moge zwiedzać wszystko gdzie chcę. W ciągu tych 12 tygodni mam 1 cały tydzień urlopu płatnego. 
Płacą 65e/tydzień. 

3) Rodzinka z miejscowości Rubi- też zaraz pod Barceloną. 
Operke chcą tylko na okres wakacji. Płacą 75e/tydzień. Ale za wszystkie wyjścia- typu muzeum, kino, teatr, lunch ze znajomymi dają mi dodatkową kasę (!) bo chcą abym czuła się jak ich córka- a to 75 to jest już na takie rzeczy tupu ubrania czy jakbym chciała sobie zaoszczędzić na jakąś wycieczkę tam. Stawiają równieć kurs. 3 dzieci w wieku szkolnym- ale szkoła tylko do 21 czerwca więc długo bym sie nie nacieszyła wolnymi rankami. Praca od 8-17. Wolne weekendy. 

4) Rodzinka z Creixell - 70km od Barcelony. Ale kompletnie nie potrafię się dogadać z hostką- niby wszystko super ale pytałam już chyba z 3 razy o kieszonkowe i o inne rzeczy i nie dostałam opdowiedzi, ale za to odpisywała na co innego. Taka trochę dziwna. Mam bardzo mieszane uczucia co do tej rodzinki, bo nie mogę się od nich niczego fajnego dowiedzieć. [EDIT] Własnie napisał host- w sumie to udzielił mi wszystkich odpowiedzi. I zaproponował 100e/tydzień. Jestem w szoku bo jak na Hiszpanię to bardzo dużo. Jeszcze nie słyszałam aby rodzinka dawała ponad 80 a tutaj 100. Z jednej strony bardzo fajny emial mi napisał taki normalny ale pozytywny. Ogólnie to nie spotkałam się jeszcze z przekrętem na aupair world, szczególnie że oni nic ode mnie nie chcą... dlatego mam troche mieszane uczucia. Może to po części, że naczytałam się dziwnych rzeczy a internecie :d 

5) Rodzinka z Madrytu- dużo o nich jeszzcze nie wiem bo zaczęliśmy dopiero maile. Ale wwydają sie być super. Jednak fakt, że są z Madrytu bardzo mnie niepokoi. Wolałabym Barcelonę. Dlatego podchodze do nich z dystansem

Była jeszcze rodzinka z Girona nr 2- ale hostka taka dziwna, a poza tym miała przystojnego 26 letniego męża więc wolałam nie :D - nie no żart, ale przystojny. Jest jeszcze 2 rodzinka z Madrytu, ale czekam na ich odpowiedź bo pisaliśmy dwa miale i na razie cisza z ich strony. Na razie dałam negatywa 3 rodzinką z Hiszpanii bo jakieś dziwne były. I 2 rodzinką z Włoch- jedna była przerażająca a druga to jeszcze bardziej. Oraz jednej rodzince z Irlandii, ponieważ chciała au pair na cały rok- a wyraźnie zaznaczyłam, że chcę tylko wakacje! 

Jest torchę tego. Tak naprawdę reszta rodzinek mi nie odpisała. Albo jeszcze nie wiem wielu rzeczy. Muszę chyba założyć tabelkę w której będę wpisywać daną rodzinkę i kryteria- ilość dzieci, h pracy, kieszonkowe, godzina policyjna :D 

Ale najbardziej jestem rozdarta pomiędzy 3 pierwszymi rodzinkami- sama nie wiem która jest lepsza....