Postanowiłam, że zaraz po maturach- jakos około 20 lecę do Irlandii albo UK. A potem do gorącej Hiszpanii. Chyba że do tego czasu znajdę moją PF. Ale jakoś nie widzę, aby to miało się szybko stać.
W każdym razie...
Match 4 miałam zaraz po tym jak zeszli mi hości Ani. Ale nawet nie zdążyłam sprawdzić skąd są.
A dzisiaj 5. Myślałam, że będzie szczęśliwa a tutaj jednak okazało się, że nie... Lokalizacja nie ta którą bym bardzo chciała, ale też fajna - Boston. Ale do tego 3 dzieci. List był bardzo krótki. Tyle zdążyłam sprawdzić przez telefon bo kiedy dostałam match to byłam na mieście. A jak wróciłam do domu to po matchu.
Ahahahahaha zaczyna mi się udzielać pech do matchy. Oby te z CA były konkretne. To takie głupie uczucie patrzeć na pocztę, widzieć match, a potem jak ktoś od tak sobie schodzi ;/
.png)
Bedzie lepiej, na pewno ktos godny uwagi niedulgo sie znajdzie
ReplyDeleteMam nadzieję. Staram się szybko skończyć to prawko to wtedy będę miała więcej możliwości i inne agencje :<
DeletePIONA :D ale nie jestesmy same-dużo dziewczyn z IE tak ma :D A co do Uk to jestem na APW i gadam z rodzinką spod Bristolu. Powiedzialam ze od 18 maja jestem dostępna :D I jak nie znajde PF to serio polece i bede czekac gdzieś w Europie na USA a nie w Polsce :D
ReplyDeleteJa robię tak samo. Nawet myślę że UK lub Irlandia są lepsze bo jak język można sobie podszkolić :D Ja z jednymi jakoś na 19 wstępnie się umówiłam ale pisze jeszcze z innymi. Jedni z UK a drudzy z IR. A Ile Ci zaproponowali kieszonkowego?
DeleteBo to szkoda czasu siedzieć w Polsce. A tam to przynajmniej sobie na program zarobię bo bym oszczędzała to na USA by coś było. A w PL to tylko się siedzi i nic nie robi :(
Moj pierwszy prematch taki byl :D Wiadomosc mail byla ok 18 ze mam rodzinke, wchodze po 19 a tam pusto :) Glowa do gory i czekaj :D Trwam razem z Toba :D
ReplyDeleteNie powinno być takich matchy :(
DeleteU mnie dopiero pierwszy, ale nie jestem przekonana - lokalizacja kompletnie mi nie odpowiada, bo miasto chociaż duże (200km kw.), to tylko 24 tys. mieszkańców, a to 4 razy mniej jak w moim Opolu! Rodzinka spoko, dzieciaki słodziutkie, ale wow to to nie jest ;))
ReplyDeleteTeż lecę na wakacjach do UK, ale na Last Minute zwiedzać, sentyment, tak dawno już tam nie byłam :D albo Paryż? Chcę wakacje, a tu ta głupia matura :/