Hiszpania- zmiana planów & USA

Ojć, dawno nie pisałam. Wprawdzie nie mam jakoś za dużo wolnego czasu, dlatego tak to właśnie wygląda. Konto w IE otworzyli mi kilka dni temu, ale dalej nie wiem co z APC. Po tym jak Margo napisała u siebie, że jej nie otworzyli to trochę się zmartwiłam. APC to moja jedyna szansa wyjazdu do usa, ponieważ nie mam na razie prawka tak więc wątpię abym miała sensowny match w IE.

Postanowiłam troszku podrasować moje plany. Aktualnie jestem w trybie natychmiastowego poszukiwania pracy. Łapię się czego się da- ulotki, jakieś hostessowanie. Jutro będę musiała zrobić trip po biurach pracy tymczasowej aby zobaczyć na co mogę się załapać. I tak... teraz praca, praca i nauka. W maju matury ... a po maturach.... HISZPANIA <3 Ale nie jako wyjazd w ramach wakacji, tylko au pair. Właśnie jestem na etapie szukania rodzinki na czas wakacji i idzie mi bardzo dobrze. Moja lokalizacja jest ściśle określona przez fakt, że mam w jednym mieście dużo znajomych i to własnie tam chciałabym mieszkać. Na profilu mam jedną rodzinkę zaledwie 16 km od tego miasta a inne około 40-50 km. Więc jestem bardzo szczęśliwa. Postanowiłam że jak tamte rodzinki się nie sprawdzą to będę wybierać albo te z Valencii albo z wysp. Ale na razie Barca!

Podczas wakacji więc zamierzam trochę pozwiedzać i podszkolić mój hiszpański oraz spędzić weekendy z moją ekipą <3! Tak za nimi tęsknie, że o jejciu!
A na wrzesień mam po prostu przepiękne plany ... mianowicie- Europa trip. Mam już zaplanowane praktycznie wszystko. Na dniach z dziewczynami rezerwujemy hotele i będzie pięknie

Plan wygląda tak
Wrocław- Rzym
Rzym- Paryż
Paryż- Gerona
Gerona- Barcelona
Barcelona- Terragona
Terragona- Mediolan
Mediolan- Wrocław

Ambitny nie? Ale ja kocham szukać super połączeń i planować a ten plan wydaje się być piękny. Całość zajmie nam 21 dni <3
A potem planuję lecieć na rok do usa. Obym tylko znalazła rodzinkę :)

Ehhh... dobrej nocy Wam wszystkim!
A oto i ja w blondzie (ta po lewej)